Organizacja Natus Vincere poinformowała dzisiaj, iż legenda ukraińskiej sceny Counter-Strike: Global Offensive, czyli Andrey “B1ad3” Gorodenskiy, znalazł zatrudnienie właśnie pod ich skrzydłami. Zgodnie z tym co Na'Vi donosi na swojej oficjalnej stronie internetowej, nie będzie on pełnił funkcji zawodnika, a dyrektora esportowego! 32-letni Ukrainiec był czynnym zawodnikiem na scenie CSa w latach 2005-2015, gdzie grał i osiągał sukcesy w takich drużynach jak dAT Team czy FlipSid3.
We are extremely glad to announce the appointment of Andrey @B1ad3__R Gorodenskiy to the position of NAVI esports director. Please, welcome! 🙌
📰: https://t.co/agvvIptwWw#NAVINATION pic.twitter.com/kMnogjlNoY
— Natus Vincere (@natusvincere) 30 marca 2019
B1ad3 z latami postanowił odejść w cień jako profesjonalny gracz, ale nie odszedł od Counter-Strike, ponieważ rozpoczął karierę jako trener. W swojej historii szkolił on już choćby zawodników Gambit Esports, które udało mu się doprowadzić do półfinałów turnieju Intel Extreme Masters Shanghai 2018 oraz ESL One NEw York 2018. Niestety w pewnym momencie dobra passa podopiecznych ukraińskiej legendy zakończyła się, a wraz z nią kariera szkoleniowca w Gambit Esports. Od 17 marca B1ad3 pozostawał bez zatrudnienia, lecz taka osoba jak on nie mogła długo pozostawać w takiej sytuacji. Natus Vincere postanowiło przyjąć Gorodenskiya na stanowisko dyrektora esportowego.
Oto oświadczenie B1ad3 do zainstniałej sytuacji: “Cieszę się, że mogę dołączyć do Na’Vi – jednej z najlepszych organizacji esportowych na świecie. Jestem pewien, że przed nami owocna współpraca. Dla mnie jest to nowe wyzwanie: wiele planów i pomysłów, które zaczniemy wdrażać bardzo szybko!”
CEO Natus Vincere, Yevhen Zolotarov również dorzucił od siebie kilka słów, jak m.in. te – “Branża esportowa, wśród wielu problemów boryka się również z niedoborem personelu: ludzie z branży w większości mają słabe zrozumienie komponentu biznesowego, podczas gdy ludzie spoza branży nie rozumieją wystarczająco dobrze esportu. Nie mniej jednak są wyjątki – takim właśnie jest Andrey. Znamy się od 19 lat: niewiele osób wie, ale byłem kapitanem jego pierwszego zespołu i mówiłem mu co ma robić na mapie. Od dawna chciałem z nim pracować w Na’Vi i cieszę się bardzo, że pojawiła się taka możliwość.”
Od tego momentu 32-letnia legenda ukraińskiej sceny Counter-Strike będzie zajmować się polityką kadr, transferów, a także będzie odpowiedzialna za system rozwoju drużyny, czyli będzie musiał tworzyć oraz pilnować harmonogramy turniejów i bootcamp’ów. Jednym ze szczególnych zadań, którym zajmie się Andrey Gorodenskiy będzie wyszukiwanie i edukacja młodych talentów.
fot. CSGOStarladder