Post thumbnail

Veggie, Dziad esportu

Fryderyk Kozioł a właściwie Fredrick Koziol, to postać która dla polskiej sceny Ligi Legend jest kluczowa. Jest on uznawany za jednego z dwóch najlepszych polskich trenerów, a jego zasługi dla graczy można spisywać przez wieki. Na przestrzeni lat wokół Veggie'go wykreowała się publiczność nazywająca go przez swój dosyć dojrzały wygląd, "Dziadem", czy też "Najstarszym polskim graczem". O byciu najstarszym mu trochę wiadomo, gdyż może się szczycić jedną z najdłuższych karier esportowych w LoLu, ale jak to mawia powiedzenie, zawsze znajdzie się grubsza ryba.

Na swoim koncie Veggie ma nie jeden wygrany turniej, dostanie się do EU LCS, z polskim składem ROCCAT, a nawet osiągnięcie w dwóch splitach trzeciego miejsca w playoffach. Po rozpadnięciu się polskiego ROC, nasz dziad, został zakontraktowany do ówczesnego Illuminar Honor Gaming, późniejszego Illuminar Gaming, znanego nie jednemu polskiemu graczowi. Początkowo zaczynał jako trener zespołu w Lidze, jednak z biegiem czasu jego renoma wzrastała, a przy powstaniu Ultraligi i osiągnięciu kolejnych zwycięstw, dostał on swój awans na head coacha, a potem managera całej organizacji.

W tym roku wypadała jego czwarta rocznica przystąpienia do tej drużyny, co oznaczało koniec jego kontraktu i na chwilę obecną jest on tzw. Free Agentem, nadal szukając drużyn które będzie mógł prowadzić ku sukcesowi.

Przez weekend jego poczynania będziemy mogli oglądać podczas kiedyś opisywanego "Polskiego Weekendu Gwiazd" czyli obietnicy Riot'u na coś specjalnego dla Polski. Mamy nadzieję, że on jak i cała swoja drużyna pokaże się ze świetnej strony i życzymy mu samych sukcesów na drodze do zwycięstwa!

fot. Ultraliga