Po wczorajszym sensacyjnym zwycięstwie exceL Esports nad Misftis Gaming formację Josha „Fundoga” Furneauxa czekał zimny prysznic, za sprawą FC Schalke 04, które kompletnie zdeklasowała tę ekipę w drugim starciu dzisiejszego dnia.

Otwarcie gry nastąpiły już w trzeciej minucie – sprytne wejście do dżungli wroga zapewniło Memento przelanie pierwszej krwi, jednak zawodnik Schalke pozwolił sobie na zbyt wiele i przypłacił pierwszą krew swoim życiem, będąc dobitym przez wieżę. Od tego czasu na skromne prowadzenie wyszło esxceL, które zabezpieczyło dwa zabójstwa do dziesiątej minuty.

Do 15. minuty exceL prowadziło dwoma zabójstwami (4:2), jednak przewaga w złocie była po stronie Schalke, które posiadało ponad trzy tysiące sztuk złota więcej niż ich rywal. To było możliwe za sprawą lepszego makro Schalke, a także większej ilości zniszczonych wież. Trzecie zabójstwo Schalke zdobyło dopiero w 19. minucie, kiedy to Memento i spółka z powodzeniem zgładzili Expecta.

Z kolei przed 21. minutą Schalke zdobyło kolejne dwa zabójstwa, przejmując w następstwie Barona. To sprawiło, że przewaga Schalke wzrosła do ponad siedmiu tysięcy sztuk złota, co oznaczało, że exceL było w zasadzie bezradne wobec swojego rywala.

Schalke mając moc Barona, było w stanie zniszczyć wszystkie inhibitory wroga. To sprawiło, że Schalke po koniec gry prowadziło już ponad szesnastoma tysiącami sztuk złota, całkowicie dominując nad zawodnikami exceL Esports. Memento i spółka sfinalizowali spotkanie równo z wybiciem trzydziestej minuty gry.

fot. LoL Esports