Post thumbnail

Czterech nowych graczy nie spełniło pokładanych nadziei – Indictive Esports ponosi porażkę na start piątego tygodnia Ultraligi. Formacja Krystiana „Czaru” Przybylskiego poniosła klęskę w starciu z Illuminar Gaming, które w tym spotkaniu grało z nowym toplanerem.

Indictive przystąpiło do tego spotkania z czterema nowymi zawodnikami, w tym jednym powracającym na profesjonalną scenę – Czaru, który zadebiutował najlepiej jak mógł, otwierając nam to spotkanie pierwszą krwią, eliminując Crazyego. Z czasem IHG odpowiedziało, zdobywając cztery eliminacje na dolnej linii, co pozwoliło obrońcom tytułu mistrzowskiego wyjść na prowadzenie.

Pomimo faktu, że Indictive miało na koncie cztery eliminacje, to IHG dominowało na mapie, mając przewagę w postaci dwóch smoków, a także dwóch wież, zabranych ze środka i dolnej linii Indictive. W 22. minucie Indictive doprowadziło do wyrównania względem eliminacji, a także… wykorzystało nieświadomość IHG i zdobyło Barona, tracąc jednak czterech graczy i… trzy wieże, w tym jedną od inhibitora.

W 27. minucie Indictive zaatakowało IHG, tracąc dwóch graczy, smoka i kolejne dwie wieże. Jedynym zyskiem ekipy Czara były dwie eliminacje. W 30. minucie Indictive po raz kolejny podjęło inicjację, przegrywając po raz kolejny – tracąc dwóch graczy, a także oddając Barona na konto IHG. Pięć minut później IHG postawiło kropkę nad i, kończąc to spotkanie.

MVP tego spotkania został debiutujący Glebo.

fot. Ultraliga (zdjęcie poglądowe)