Post thumbnail

O Izako Boars w ostatnim czasie było zdecydowanie cicho. Zespół Piotra „izak” Skowyrskiego przeszedł kilka zmian, zaliczył trochę rozstań, ale nie miał okazji do pokazania się na profesjonalnej scenie od lepszej strony. Być może już wkrótce dane nam będzie oglądać ich w pełnej okazałości.

Drużyna została zaproszona na zagraniczny turniej lanowy. Polski zespół w tym tygodniu udał się do Serbii, aby walczyć w ramach Winner of the Future. Impreza w Belgradzie rozpocznie się 21 grudnia i potrwa aż do świąt, czyli 24 grudnia. W puli nagród znajdzie się 4 tysiące dolarów, o które powalczy osiem zespołów.

No dobra, Izako Boars kończy rok w dobry sposób. Zawody się jeszcze nie skończyły, tak wiem, ale naszych warto pochwalić za awans do półfinału turnieju. Ekipa Piotra „izak” Skowyrskiego pokonała swoich dwóch rywali bez większych problemów.

Pierwszym przeciwnikiem Izako Boars był zespół bruto500. Rozgrywano tylko jedną mapę i akurat trafiło się Mirage. Po pierwszej połowie nasi wygrywali 12 do 3, a po zmianie stron zwyczajnie dokończyli spotkanie, oddając tylko jedną rundę. Mecz zakończył się wynikiem 16 do 4.

W walce o awans do fazy play-off Izako Boards musiało zmierzyć się z Psychoactive. Spotkanie odbyło się na Train i tym razem również pokazali swoją przewagę. Po pierwszej połowie wygrywali z przewagą 13 do 2, by po zmianie stron wykończyć rywali bez dalszych strat. Pojedynek zakończył się wynikiem 16 do 2.

W ten sposób Izako Boars awansowało z pierwszej lokaty do półfinału lanowego Winner of the Future. W sobotę startuje faza pucharowa i dopiero wtedy ekipa IB stanie do walki z kolejnym rywalem. Dzisiaj zaś poznamy ich półfinałowego konkurenta.

Jak myślicie, podopieczni Piotra „izak” Skowyrskiego mają szansę na złoto? Musicie przyznać, że taka wygrana byłaby doskonałym zakończeniem roku 2017.