Post thumbnail

Niestety tym razem uczeń nie przerósł mistrza – SK Gaming na inaugurację trzeciego tygodnia rozgrywek LEC ponosi dotkliwą porażkę w starciu z G2 Esports. Jankos i spółka wygrywając z SK Gaming zabezpieczyli piąte zwycięstwo na swoim koncie we wiosennym sezonie rozgrywek.

Pierwsza krew została przelana bardzo wcześnie, bo po zaledwie trzech minutach. Wtedy też Caps popełnił kilka błędów i ostatecznie oddał zabójstwo na konto drużyny Pireana. Na szczęście na miejscu był Jankos, który natychmiast pomścił swojego kolegę z drużyny, likwidując Pireana. W ósmej minucie Selfmade popełnił olbrzymi błąd, oddając zabójstwo na konto Capsa, po fatalnym ataku na środkowej linii.

Odpowiedź SK Gaming pojawiła się od razu, za sprawą świetnie grającego duetu na dolnej linii, który zabezpieczył zabójstwo, likwidując PerkZa. W 11. minucie doszło do pierwszej walki drużynowej – niestety ostatecznie wszystko rozeszło się po kościach, bo w czasie tej walki padło jedynie jedno zabójstwo na konto SK Gaming. Dwie minuty później G2 odpowiedziało, eliminując dwóch graczy SK. Wciąż jednak skromną przewagę w złocie posiadała ekipa Selfmade'a.

W przeciągu kolejnych dwóch minut G2 wyszło na prowadzenie, eliminując po drodze aż trzech graczy SK Gaming i zabezpieczając wieżę na górnej linii. Kolejne potknięcie SK Gaming zaliczyło w 22. minucie, kiedy to nieudana próba zabicia Jankosa skończyła się śmiercią trójki graczy drużyny Selfmade'a, a także zabezpieczeniem Barona na konto G2 Esports. Tak potężna przewaga sprawiła, że w 24. minucie G2 Esports było w stanie z łatwością zakończyć to spotkanie.

fot. LoL Esports