Post thumbnail

Dzisiejszy wieczór obfituje w ciekawe spotkania, pełne ryzykownych i niekoniecznie rozsądnych zagrań. Szczególnie przekonali się o tym zawodnicy SK Gaming, którzy ponieśli klęskę w pojedynku przeciwko Origen.

Selfmade otworzył to spotkanie, przelewając pierwszą krew, bo bardzo dobrej inicjacji na dolnej linii. Sytuacja ta zmotywowała junglera Origen – Kolda, który uderzył na środku, wyrównując stan zabójstw. Do 20. minuty sytuacja delikatnie się zmieniła za sprawą świetnej dyspozycji Nukeducka, który zdobył dla swojej formacji kolejne dwa zabójstwa. To w połączniu ze zdobyciem trzech smoków i większej ilości wież dało Origen sporą przewagę.

Dopiero przed 23. minutą doszło do prawdziwej walki drużynowej, w której Origen kompletnie zdeklasowało SK Gaming, zdobywając ACE'a. W kolejnych minutach SK Gaming starało się wytrwać do późnej fazy rozgrywki. Jednak na to nie pozwoliło Origen, które zdecydowało się na coś nietypowego – trzech graczy Origen udawało, że atakuje Barona, podczas gdy pozostała dwójka sprytnie doprowadziła do backdoora, który zapewnił Origen zwycięstwo.

fot. LoL Esports