Pierwszą rundę rozgrywek LCL w League of legends dla regionu CIS można uznać za całkiem udaną dla drużyny Vega Squadron, w której na pozycji support gra Polak — Paweł "Delord" Szabla. Zawodnika tego znamy między innymi z takich zespołów jak Iluminar Honor Gaming czy też Team Kinguin, wraz z którym zdobył mistrzostwo polski w kwietniu tego roku.

Vega Squadron z polakiem w składzie wygrało dwa z trzech spotkań, co uplasowało ich w górnej części tabeli rozgrywek. W pierwszym meczu ekipa Delorda zmierzyła się z Natus Vincere, które pokonali bez większych problemów. Drugim rywalem drużyny Pawła był zespół M19, który od pierwszych minut gry uzyskał znaczną przewagę nad Vega Squadron. Sytuacje uratował dopiero dość ryzykowny baron, którego z powodzeniem zabiła drużyna polaka i tym samym zyskała przewage co pozwoliło im ruszyć do bazy przeciwnika i zakończyć grę już w 32 minucie. Po dwóch dość dobrych spotkaniach nadszedł czas starcia z Gambit Gaming, uważanego za jeden z topowych zespołów w lidze LCL. Mecz od samego początku zdominował Gambit, nie pozwalając na najmniejszą swobodę drużynie polaka i bez problemu zakończył grę pewnym zwycięstwem.

W następnym tygodniu zespół Delorda zmierzy się między innymi z mistrzami poprzedniego splitu Virtus.Pro.