Wtorek jak zawsze zaczynamy od najnowszego notowania HLTV. Jednak tym razem czeka nas niemałe rozczarowanie, wszystko za sprawą tego, że zmian w zestawieniu jest jak na lekarstwo. Niemniej jednak jest kilka „truskawek na torcie”, o których warto wspomnieć, szczególnie że dotyczą one polskich zespołów.

W pierwszej dziesiątce nie doszło do żadnej ze zmian, każdy pozostał na swoim miejscu i dopiero szansa na pierwsze zmiany pojawi się za tydzień. Również w przypadku środka stawki nic istotnego się nie wydarzyło.

Virtus.Pro wciąż utrzymuje swoją piętnastą pozycję i na ten moment nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Podobna sytuacja u AGO Esports — kompletna stagnacja. Na szczęście Team Kinguin nie zawiodło i w obliczu ostatniego zwycięstwa w czasie europejskich kwalifikacji do ZOTAC Cup Masters, formacja ta zalicza awans na 30 miejsce, czyli awans o aż 13 pozycji.

ZOBACZ TEŻ: Team Kinguin dołączy do Virtus.Pro. Polacy z awansem na finały ZOTAC Cup Masters!

Zdecydowanie jest to najwyższy awans tej drużyny od bardzo dawna, tym samym zespół ten znalazł się w pierwszej trzydziestce najlepszych zespołów. Nie wykluczone, że to się jeszcze zmieni i „pingwiny” zaliczą kolejne awanse i w niedługim czasie dołączą do AGO i Virtus.Pro w pierwszej dwudziestce. Trzy polskie ekipy w TOP20, brzmi świetnie, prawda?

Przechodzimy dalej, a dokładnie na 44 miejsce, bo tutaj wylądował X-Kom Team po spadku o 3 miejsca. Również PACT notuje spadek o jedno miejsce na 60 pozycję. Znacznie lepiej wygląda tomorrow.gg, które awansowało o 12 pozycji i jest tuż, tuż za PACT, na pozycji 61. Delikatnym awansem może pochwalić się także Illuminar Gaming, które w tym tygodniu wskakuje o jedno oczko wyżej, na 82 miejsce.

Teraz czas na fale czerwieni, bo przed nami PRID, które notuje trzypunktowy spadek na 151 miejsce. Równie słabo wygląda Codewise Unicorns, które spada o 11 pozycji na 215 lokatę. Jednak w tym tygodniu bezkonkurencyjnym rekordzistą jest Izak Boars, które spada o, uwaga… 54 pozycję i zatrzymuje się na 192 miejscu.