Tak dziwnego turnieju jakim jest tegoroczna edycja WESG 2017(!) chyba jeszcze nie było. Po wielu problemach z hotelami zawodników, rezygnacji czterech zespołów i masie mniejszych kłopotów organizacyjnych w końcu impreza mogła wystartować. Tym samym dzisiejszej nocy swoje zmagania rozpoczęło 28 z 32 zespołów.

Jedną z drużyn występującą w czasie WESG jest Polska formacja AGO Esports, która dziś o godzinie 4:00 nad ranem czasu polskiego zwyciężyła swoje dwa pierwsze spotkania w ramach fazy grupowej.

Pierwszym rywalem AGO była Amerykańska formacja Swole Patrol, spotkanie odbyło się w systemie Bo1 na mapie Cache. Mecz od samego początku układał się rewelacyjnie dla ekipy znad Wisły, do końca pierwszej połowy AGO prowadził aż 14:1. Po zmianie stron Amerykanie zaczęli zdobywać rundy, jednak ciężko było to nazwać comebackiem, a raczej jego próbą. Ostatecznie po kolejnych siedmiu rundach to Polacy triumfowali 16:5.

Po fenomenalnym inauguracyjnym spotkania przyszedł czas na drugiego rywala, którym zostało B.O.O.T-d[S]. Tym razem zawodnicy trafili na Mirage, gdzie od samego początku AGO prezentowała solidną grę defensywną. Jednak tym razem przeciwnik Polaków miał więcej do powiedzenia i ostatecznie do końca pierwszej połowy AGO prowadziło „zaledwie” 10:5.

Druga połowa Mirage zaczęła się równie dobrze, jak pierwsza — Polacy wygrali rundę pistoletową. Jednak to nie koniec, rywale Polaków, gdy tylko zdobyli wyposażenie, to dali o sobie znać wygrywając kilka rund. Na szczęście i tym razem GruBy i spółka stanęli na wysokości zadania i zwyciężyli swoje drugie spotkanie 16:10.

Następnym przeciwnikiem AGO Esport będzie Szwedzkie GODSENT. Spotkanie to już wystartowało o godzinie 11 czasu polskiego i jeżeli Polacy zdołają je wygrać, to awansują do drugiego etapu turnieju.