Post thumbnail

Team Kinguin wygrało dzisiejsze finałowe spotkanie z ekipą PRIDE i obroniło tytuł mistrza Polski! Nie był to jednak łatwy mecz dla podopiecznych Mariusza "Loorda" Cybulskiego, którzy chodź pokonali rywali 2:0 musieli ciężko walczyć o każdą rundę.

Train był pierwsza mapą finałową, gdzie obie drużyny pokazały niesamowitą jakość oraz fantastyczne akcje. Team Kinguin rozpoczęli spotkanie po stronie CT, gdzie kompletnie zdominowali graczy PRIDE. Jednakże MINISE i koledzy nie chcieli oddać tej mapy łatwo i po zmianie stron zaczęli odrabiać straty. Co raz lepsze poczynania zawodników PRIDE, skutkowały osłabieniem morali "Pingwinów", którzy zaczęli popełniać błędy. Loord poprosił o przerwę taktyczną by porozmawiać ze swoimi zawodnikami i wybicia rywali z rytmu. Była to bardzo dobra decyzja, która pomogła odbudować szyki drużyny. Team Kinguin wygrał mapę Train 16:13.

Mieliśmy nadzieję, że podobnie jak pierwsza mapa druga też zaprezentuje nam wysoki poziom i wyrównaną walkę. Niestety oprócz dobrego początku, gdzie PRIDE po stronie CT radziło sobie z atakami Kinguin, kolejne rundy nie wyglądały już tak dobrze. Grzegorz 'szpero' Dziamałek razem z przyjaciółmi z zespołu wygrali mapę 16:6 i udowodnili, że na własnym podwórku mało kto może im dorównać.

Miejsce pierwsze – Team Kinguin 40,000zł

Miejsce drugie – PRIDE 20,000zł

Miejsca trzecie/czwarte Z W I E R Z Ę T A/Izako Boars 5,000zł