Post thumbnail

Zdecydowanie zawodnicy Team Kinguin mogą mieć powody do zadowolenia po wczorajszym wieczorze. TaZ i spółka bez żadnych większych problemów pokonali swoich dwóch rywali w ramach 27. Sezonu ESEA MDL.

Team Kinguin 16:12 Nexus Gaming

Pierwszym przeciwnikiem „Pingwinów” było Nexus Gaming, spotkanie to odbyło się na mapie Cobblestone. Kinguin rozpoczęło walkę po stronie atakującej, natomiast Nexus Gaming było po stronie broniącej.

Początek spotkania nie wyglądał za najlepiej dla naszych zawodników, przegrali oni bowiem pistoletówkę. Pierwsza runda wpadła na ich konto dopiero w trzeciej rundzie, dzięki bardzo dobremu forceowi. Niestety to nie wystarczyło, bo już w następnych trzech rundach to Nexus dyktowało warunki i ostatecznie prowadziło 5:1.

Jednak w tym momencie doszło do metamorfozy Polaków, którzy przełamali świetną defensywę swojego rywala i skrupulatnie zaczęło wygrywać rundę za rundą. Dzięki temu to właśnie Kinguin zakończyło pierwszą połowę bardzo dobrym wynikiem 9:6.

Druga połowa rozpoczęła się znacznie lepiej od pierwszej. Polacy zwyciężyli rundę pistoletową, co natychmiast pozwoliło im powiększyć swoją przewagę. Jednak Rumuni nie zamierzali się tak łatwo poddać i w pewnym momencie powrócili na chwilę do gry, ucierając delikatnie nosa Polakom. Ostatecznie na niewiele się to zdało, bo Kinguin mimo chwilowej utraty inicjatywy po krótkiej chwili zatrzymało swojego rywala i bez większych problemów zakończyło spotkanie na swoją korzyść.

Team Kinguin 16:10 FlipSid3

Jeszcze lepiej dla Polaków ułożyło się drugie spotkanie wieczoru, przeciwko formacji FlipSid3. To spotkanie odbyło się na mapie Nuke, a Polacy rozpoczęli tak samo, jak na pierwszej mapie po stronie atakującej.

Pistoletówka wpadła na konto Amerykańskiej formacji, natomiast ich przewaga nie trawałą długo za kilka rund później Kinguin doprowadziło do remisu 5:5. Od tego momentu gracze zza coeanu delikatnie się pogubili i stracili inicjatywę. Natychmiast wykorzystali to Polacy, którzy wygrali kolejne cztery rundy, doprowadzając do wyniku 9:6.

Druga połowa była popisem Kinguin i ich świetnej defensywy, warto zauważyć, że Polacy pozwolili sobie na wykorzystanie jednej z taktyk Virtus.Pro przy obronie dolnego bombesite'u. Taka zagrywka okazał się bardzo skuteczna, bo w zasadzie Amerykanie byli bezradni. Dlatego też kilka minut później to Polacy świętowali zwycięstwo na drugiej mapie.

Wczorajsze dwa zwycięstwa Kinguin daja coraz większą nadzieję na awans do zamkniętej fazy rozgrywek. Jednak to nie koniec, już dziś wieczorem Kinguin podejmie kolejne dwa zespoły. Tym razem Polacy spotkają się z Enyoy o godzinie 18:00, a następnie o 21:00 z SuperJymy.