Post thumbnail

Esports Academy wreszcie się przełamuje i zabezpiecza pierwsze swoje zwycięstwo w pierwszym sezonie Ultraligi. Podopieczni Piotra „Librista” Jonderko po zaciętym i bardzo krwawym starciu wygrywa z Indictive Esports.

Po raz kolejny początek spotkania ułożył się fatalnie dla zawodników Esports Academy. Pierwszą krew zabezpieczyła ekipa ippona już w trzeciej minucie, kiedy to z powodzeniem zabił on na środkowej linii Zaaxa, który zresztą cztery minuty później oddał drugie zabójstw na konto Indictive Esports.

Pierwsza odpowiedź Esports Academy pojawił się dopiero w ósmej minucie, wtedy też Ogierhaq dobrze wyczuł moment i wykończył on Chosiiego. Ten moment był zwrotem w całej grze, bo już w dwunastej minucie Esports Academy wyszło na prowadzenie, zdobywając aż trzy zabójstwa i zgarniając na swoje konto pierwszego smoka.

Do 20. minuty obie drużyny szły łeb w łeb pod względem liczby zabójstw, choć w kwestii finansów to Indictive Esports prowadziło o niespełna cztery tysiące sztuk złota, dzięki zniszczeniu trzech wież swojego rywala. Z kolei brak zniszczonych wież był głównym problemem finansów Esports Academy.

W kolejnych minutach akcji na Summoners Rift nie brakowało, jednak pomimo wielu zabójstw (aż 25) do 27. minuty żadna z ekip nie wyszła na wyraźne prowadzenie. Dopiero w 32. minucie Esports Academy podjęło Barona, po zabiciu SuperAZE'a, jednak to nie powiodło się, bo Chosii uratował sytuację, likwidując dwójkę graczy EA.

W 38. minucie wreszcie doszło do przełamania – Esports Academy zlikwidowało trzech graczy Indictive, zabezpieczając pierwszego Barona w tym spotkaniu, a następnie podbijając swoją moc, dzięki zabiciu Starszego Smoka. To sprawiło, że EA w przeciągu 30 sekund było w stanie zakończyć to spotkanie, notując pierwsze zwycięstwo na swoim koncie.

fot. EsportsAcademy