Ostatnim razem pisaliśmy Wam o zawodach w Playerunknown's Battlegrounds podczas Gamescom 2017. Znamy już zwycięzcę imprezy, który wróci do domu z 15 tysiącami dolarów. Serdeczne gratulacje należą się Kyo-min “Evermore” Koo. Gracz ten pokonał wszystkich swoich przeciwników za pomocą prostej taktyki. Jakiej?

Do końca meczu polegał na uciekaniu oraz chowaniu się. Wbrew pozorom ta mało heroiczna strategia sprawiła, że nasz zawodnik znalazł się na 1 miejscu w tabeli rankingowej, mimo zabicia bardzo niewielu graczy.  Należy bowiem pamiętać, że w Playerunknown's Battlegrounds nie liczy się tylko ilość zabójstw, ale przede wszystkim czas, jaki uda nam się przeżyć (przelicza się on na punkty). Nie dziwne zatem, że sporo osób zamiast rzucać się w wir walki, czeka na dobrą okazję. Co prawda nie wszyscy chcą oglądać takie e-sportowe widowisko, ale najważniejszy jest wynik końcowy, prawda?

Poniżej znajdziecie nagranie z jednej rundy w wykonaniu Kyo-min “Evermore” Koo. Warto dodać, że jest on zwycięzcą PUBG Invitational w kategorii „solo”. Ze swojej strony dodam, że przyjemnie oglądać zupełnie inne podejście do rozgrywki. Niemniej obawiam się, że Playerunknown's Battlegrounds może przerodzić się w zabawę w chowanego, jeśli wszyscy gracze postanowią korzystać z taktyki naszego zwycięzcy.