Za nami mecz otwarcia turnieju Epicenter. W spotkaniu grupy A, Vitality okazało się lepsze od chińskiego EHOME, wygrywając 2:0.
Vitality – EHOME 2:0 (de_Inferno 16:12, de_Nuke 16:1)
Francuzi przystępowali do meczu jako zdecydowani faworyci. Co więcej, wielu eskpertów upatrywało Francuzów jako kandydatów do zwycięstwa całego turnieju.
Spotkanie rozpoczęło się od mapy de_Inferno. ZywOo i kompani rozpoczęli grę po stronie broniącej i zdominowali pierwszą część spotkania wygrywając 12:3. Po zmianie stron do głosu doszli goście, którzy wygrali 7 rund z rzędu i zmniejszyli stratę do Vitality na 2 rundy. Końcówka należała do Francuzów, którzy wrócili na zwycięską ściężkę i zwyciężyli wynikiem 16:12.
Po przerwie gra przeniosła się na mapę de_Nuke wybraną przez Team Vitality. Wybór mapy okazał się być kluczowy. Francuzi zmietli rywali z planszy oddając im w sumie 1 rundę. Na uwagę zasługuje fakt, że ekipa dowodzona przez Shox'a wygrała 14 na 15 możliwych rund po stronie atakującej Wynik 16:1 na korzyść Vitality mówi sam za siebie, DEKLASACJA.
Już o 13:30 rozpocznie się drugi mecz grupy A, w którym zmierzą się Natus Vincere, oraz Heroic. Na godzinę 17:00 zaplanowana spotkanie zwycięzców obu meczów w tej grupie. Vitality zmierzy się ze zwycięzcą tego starcia.
fot. ESL | Stephanie Lieske