Do tej pory sądziłem, że branża esportowa już mnie niczym nie zaskoczy. Uważałem, że jesteśmy w okresie, gdzie świat esportu ustalił jasno określone wymogi dla kolejnych gier, które aspirują do miana tytułów esportowych. Jednak po ostatniej informacji musiałem mocno zweryfikować swoje dotychczasowe poglądy.
Kojarzycie targi GameON? Jeżeli nie, to śpieszę z wyjaśnieniem. Są to jedne z większych targów branży gier, jakie odbywają się w naszym kraju. Będzie to już czwarta edycja tej imprezy, więc jasne jest, że w obliczu coraz większego rozwoju, na targach poza stoiskami wydawców gier, producentów sprzętu czy oprogramowania, zobaczymy także rozgrywki esportowe.
ZOBACZ TEŻ: Fortnite Celebrity Pro-Am: Ninja z pierwszym miejscem, Izak i Friz daleko w tyle stawki!
Jednak organizatorzy postanowili nas zaskoczyć, bo na targach zobaczymy Mistrzostwa Polski w… uwaga, przygotujcie się – Farming Simulator. Tak moi drodzy, turniej esportowy w grę o rolnictwie, bez pvp, przemocy, choć nie bez kooperacji. Turniej będzie polegać na tym, aby jak najszybciej skosić kombajnem kawałek pola, następnie trzeba będzie zebrać słomę, a na końcu załadować ją na przyczepę przypiętą do naszego traktora.
Drużyny, które zrobią to skomplikowane zadanie najszybciej, przejdą do drugiej rundy, gdzie zwycięzcy otrzymają… bilet na międzynarodowe mistrzostwa w Farming Simulator, które odbędą się między 14, a 15 lipca 2018 roku podczas FarmConu w Niemczech. Jeżeli od dziecka marzyliście, żeby zostać najlepszym rolnikiem w Waszej gminie, ale życie zdecydowało inaczej, to jest to idealna okazja, aby spełnić swoje dziecięce marzenie!
Trzeba przyznać, że twórcy tej gry wpadli na dość genialny pomysł, a jednocześnie niezwykle prosty. Zaoferowali graczom rywalizację, gdzie próżno szukać przemocy, czy negatywnych emocji. Spokojna robota w polu, która dodatkowo daje smaczek rywalizacji — brzmi całkiem ciekawie, nieprawdaż?