Ostatnio pisaliśmy o prawdopodobnym reworku jednego z młodszych bohaterów w "League of Legends" (KLIK), ale znamy już dokładne szczegóły!
Aatrox raczej nie zmieni swojej podstawowej roli – dalej będzie to champion przeznaczony na top lane, nastawiony na pojedynki, ale użyteczny też w walkach drużynowych dzięki swojej superumiejętności. Szczególnie ciekawie prezentuje się jego Q będące tak naprawdę trzema różnymi skillami aktywowanymi krótko po sobie.
Niestety tym, co rzuca się w oczy jest zmniejszenie potencjału Ostrza Darkinów do przeżycia podczas ganku (zasadzki) wrogiego junglera. Dash (doskok) pod klawiszem E wydaje się mieć bardzo krótki zasięg i niewielkie możliwości defensywnego wykorzystania (raczej będzie się je wykorzystywać tylko w ataku), co niestety może owocować niską popularnością samego championa. Obecnie bowiem większość osób woli wybierać postacie mobilne i przede wszystkim bezpieczne, które mogą szybko wycofać się pod sojuszniczą wieżę w razie zagrożenia.
Osobiście, gdybym miał porównać do czegoś nowego Aatroxa, byłby to Darius. Niezwykle silny podczas dueli, mogący łatwo zniszczyć większość wrogich stworów z alei, ale też podatny na wszelkiego rodzaju zagrania taktyczne ze strony przeciwników.
Cóż, zmiany z pewnością były konieczne. Czas pokaże, czy RIOT Games poszło w dobrą stronę podczas ich wprowadzania.
Szczegóły: TUTAJ.